Plan byl calkiem inny - mialam uzyc motyw kwiatow do ozdoby, jednak jako ze, farba nie chciala dobrze chwycic w kilku miejscach, i nie wygladalo to ladnie, musialam wymyslic cos innego. Mialam jeden arkusz papieru z motywem starego pisma (Stamperia), ktory odbilam na kolorowym ksero. Kopie postarzylam w mieszance kawy, herbaty i cynamonu, ktore nastepnie podarlam na mniejsze kawalki. Pierwszy raz uzylam do decoupage zwyklego papieru do drukarki. Troche sie nameczylam zeby uzyskac taki efekt jaki chcialam, poniewaz papier jest po prostu za gruby.. Przyklejalam i odklejalam chyba z 3 razy.. Gdybym wczesniej przypomniala sobie o tym co kiedys przeczytalam, to nie stracilabym tyle czasu.. ;) Trzeba po prostu delikatnie zmoczyc papier woda i w ten sposob go rozmiekczyc... Przykleja sie w tedy bez problemu i nie ma zadnych nierownosci;)
Tace pomalowalam farba kredowa, o ktorej wspomne w kolejnym poscie, i postarzylam ja przy uzyciu ciemnego wosku.
Klej, ktorego uzywam do decoupage, i ktorego nie zamienie na zaden inny to Mod Podge. Jest fantastyczny pod kazdym wzgledem; sluzy jako klej i lakier w jednym a do tego jest bardzo wydajny.
zdjecie 'przed'
Milego weekendu, pozdrawiam
P.
I am linking up to these blogs:
http://www.timewashed.com/2013/09/blissful-whites-wednesday.html
http://www.greenwillowpond.com/2013/09/what-we-accomplished-wednesday-30.html
http://somedaycrafts.blogspot.co.uk/search/label/WGW
http://romantichome.blogspot.co.uk/
http://speckled-fawn.blogspot.co.uk/2013/07/urodzinowe-link-party-d.html
I am linking up to these blogs:
http://www.timewashed.com/2013/09/blissful-whites-wednesday.html
http://www.greenwillowpond.com/2013/09/what-we-accomplished-wednesday-30.html
http://somedaycrafts.blogspot.co.uk/search/label/WGW
http://romantichome.blogspot.co.uk/
http://speckled-fawn.blogspot.co.uk/2013/07/urodzinowe-link-party-d.html
Ale fajna, klimatyczna. Może dobrze, że bez kwiatków, bo teraz ich wszędzie pełno. Pozdrawiam.
ReplyDeleteALeż piekna ta tablica wow wielkie wow, moja pomalowana ale wciaz czeka na jakis transfer tylko cos sie zebrac nie umiem
ReplyDeleteBombowa!!! Świetnie to wyszło...i ten bez...cudowne klimatyczne zdjęcia...
ReplyDeletepiekna taca:))
ReplyDeleteCudna!
ReplyDeletecudnie wyszła tacka i cudne zdjęcia:)))
ReplyDeletetaca wyszła wspaniale, popełniłaś dzieło!!!
ReplyDeleteteraz śniadanie do łózka to będzie wręcz obowiązek :)
buziaki i uściski***
taca śliczna i zdjęcia urocze :)
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie.
Zapraszam po wyróżnienie:))
ReplyDeleteNiesamowite, że potrafisz takie rzeczy swoimi rączkami stworzyć. Taca skradła moje serce.
ReplyDeleteA mnie się kurcze podobają takie tace jak 'sprzed' tylko ta akurat miała taki żółtawy kolor drewna (przynajmniej na zdjęciu) więc w sumie metamofroza jej dobrze zrobiła. Tak czy siak gratuluję umięjętności.
ReplyDeletefajnie wyszlo, dobry pomysl na drugie zycie gracika.... piekne sa te fioletowe pnacza na dole, znam je z Holandii- co to?????
ReplyDeletebuzialllle
a.
To Klematis, ale nie pamietam jaka odmiana.. ;) Pozdrowienia
DeleteTaca jak marzenie!!!!!!!!!!!!
ReplyDelete