Tak juz u Was swiatecznie, tyle pieknych dekoracji a ju tu wyskakuje z moja witrynka.. no ale musialam sie Wam pochwalic;)
Szukalam odpowiedniej polki do lazienki juz chyba z rok czasu.. Myslalam juz nawet, zeby na Allegro cos sobie wylicytowac i przyslac tutaj.. jednak nie bylo to konieczne bo w koncu udalo sie i znalazlam, to czego szukalam :)
I was looking for a wall cabinet for my little bathroom for quite a long time and I've finally found it;)
It's exactly what I was looking for. I mean, it is now.. after it has been painted off white and distressed a bit :) The door was covered with chicken wire, and I think it has finished it off nicely. I love it, anyway :)
Przez swoje zwykle lenistwo (przyznaje sie bez bicia) wmowilam sobie, ze musi mi wyjsc nawet jesli nie sciagne farby i nie pomaluje podkladem.. Wiadomo - nie wyszlo... Zmarnowalam tylko czas na malowanie 2 warstw, ktore wogole sie nie trzymaly i przede wszystkim nie pokryly ciemnego koloru.. Moj biedny M. musial wiec to wszystko czyscic, szlifowac i w koncu moglam przystapic do malowania po raz drugi :) ( dodalam oczywiscie baze na start - chuchajac juz na zimne.... :) ) No i wyszlo - jestem bardzo zadowolona;)
Nasza mala mietowa lazienka:) jest juz gotowa od roku ale ta szafeczka to moja kropka nad i;) Oj, rozgadalam sie... ;) Ponizej zdjecia..
Wygladala tak:
( zapomnialam zrobic zdjecia.. to jest jedyne jakie mam)

I jeszcze maly rozany pojemnik, ktory juz jakis czas temu przeszedl decoupage'owy lifting;)
![]() |
A plain bluish container was painted and decorated using the decoupage technique |
Pozdrawiam Was serdecznie i zycze milego spokojnego tygodnia.
Best wishes
Patrycja
This post has been linked to: