Taki niewielki naklad finansowy a taka duza zmiana (jak dla mnie przynajmniej) i tyle radosci;)
Odkad wprowadzilismy sie do naszego gniazkda (w czerwcu minelo 2 lata) marzyla mi sie nowa kuchnia. Myslalam o nowych szafkach, pozniej o nowym frontach a w koncu stanelo na zakupie dwoch puszek farby kredowej Annie Sloan:)
Szafki w kuchni zrobione sa ze zwyklej plyty MDF a obylo sie bez farby gruntujacej, papieru sciernego itd. Wystarczyly tylko 2 warsty farby. Kupilismy 2 puchy ale zuzylam tylko jedna, i to nie cala. Farba ta jest naprawde wydajna. Jesli ktos ma ochote poczytac wiecej o farbie Annie Sloan, odsylam do wczesniejszch postow, np tu.
Farbe trzeba zawsze zabezpieczyc woskiem bezbarwnym. Zazwyczaj wystarcza jedna warstwa ale w zwiazku z tym, ze sa to meble w kuchni, nalozylam chyba ze 3. Na koniec dodalam jeszcze troche wosku ciemnego, ale to juz tylko po to by uzyskac odpwowiedni efekt koncowy;)
Bardzo podobaja mi sie jasne kuchnie wiec caly czas myslalam o jakims kremie albo o zlamanej bieli ale w zwiazku z tym ze nie planowalismy teraz zmiany blatow, pomyslalam, ze dobrze wygladalby szary. Stanelo na popielu. Kolor, ktory uzylam to Paris Grey. Ma troche inny odcien niz myslalam, ale podoba mi sie i jestem zadowolona.
Na okapie zrobilam transfer uzywajac grafiki znalezionej na Graphics Fairy.
Transfer nie jest idealny ale to moj pierwszy wiec i tak jestem z siebie dumna;)
Musze jeszcze wspomniec o nowych galeczkach. Gipsowanie, wiercenie to juz oczywiscie zasluga mojego meza;) Zreszta nie tylko to, bo pisze wszedzie 'robilam', 'malowalam' a tak naprawde to,' robilismy', 'malowalismy'... :) Srednio byl z tego powodu zadowolony.. ale obiecalam, ze to juz moj ostatni projekt.. Chyba musialam byc malo przekonywujaca, bo nie uwierzyl.... ;)
Zdjecia sa sredniej jakosci i nie oddaja dobrze koloru, ale to najlepsze jakie moglam zrobic przy tej pogodzie..
Kitchen makeover on a budget:)
Once again for my project I used the amazing Chalk Paint (Decorative Paint by Annie Sloan), that I absolutely love:)
No need to sand or prime, just two coats of paint, a little bit of wax, and you're done:)
The only prep work we did was to clean the cupboards with the sugar soap.
We painted two coats of Paris Grey, and as it's the kitchen furniture we used three coats of clear wax for protection, plus a litlle bit of dark wax to age and give texture.
I was convinced we would need at least two tins of paint be we used just one;)
Thinking of a new kitchen or a kitchen makover, I was considering new units or new fronts but actually what I needed was just two coats of paint and a little bit of wax. How cool is that;)
I decorated the cooker hood with a transfer ( not ideal, but it was my very first one so happy with it anyway;) I have used one of the fab graphics from The Graphics Fairy. I am sure most of you is familiar with it already, but if not, check it out;)
We have also removed the old metal door handles, and replaced them with wooden door knobs.
And that would be it. Job done;)
I honestly can't think of any other paint I could use for painting MDF units, that would be so easy to use ,and which would give such a nice result:)
I love my 'new' kitchen;)
The 'before' look
![]() |
Przesylam pozdrowienia i zycze wszystkim milego weekendu;)
Thanks for stopping by. Have a good weekend
Thanks for stopping by. Have a good weekend
P.
"Stare meble" też ładnie wyglądały ale po przemalowaniu kuchnia nabrała charakteru, bo szafki prezentują się niezwykle elegancko. Podejrzewam, że teraz zaparzanie w niej kawy jest samą przyjemnością :-)
ReplyDeleteŚwietna przemiana. Naprawdę warto było. Dla męża też słowa uznania. Masz też fajne okna w kuchni.Pozdrawiam.
ReplyDeleteB.fajnie wyszlo, czytalam juz tak wiele o cudownej mocy tej farby ( mam narazie malutki sloiczek wygrany w Candy). Powiedz mi prosze, czy ten wosk tez tej firmy i ten ciemny tez??? Czym malowaliscie??? Wiem, ze pownno sie malowac tak troche niedbale ale dokladnie (niedbale w sensie ruchow pedzlem) czy tez tak wlasnie robiliscie??? Z gory dziekuje za odp :O)))))))
ReplyDeletepozdrowienia sle
ania
Czesc Aniu, tak obydwa woski sa rowniez tej marki. Malowalismy tak jak mowisz, troche niedbale, zeby zrobic fajna fakture, ale mozesz tez malowac normalnie tak jak gdy malujesz farba akrylowa czy olejna. To wszystko zalezy od tego jaki chcesz uzyskac efekt. Pozdrawiam
DeleteNo pięknie wyszła Wasza kuchnia, niesamowita odmiana, aż się wierzyć nie chce że to jest to samo wnętrze!!!! Kolorek bardzo interesujący!!!!! Ja choruję na palladian blue, może się skuszę kiedyś ;) A ciemnym woskiem postarzyłam białą szafkę - bardzo fajny efekt! Brawo kochana!!!!!
ReplyDeleteta przemiana jest rewelacyjna :)
ReplyDeletePiękna metamorfoza!:)
ReplyDeleteMoja mama ma podobne meble i od dłuższego czasu myśli zeby je przemalować i jak widać się da , efekt bardzo fajny :)
ReplyDeletePozdrawiam
Stylowa kuchnia Ci wyszła , extra , podoba mi się.
ReplyDeletePoprzednia była taka jakaś mdła...
Cudna metamorfoza, jedna z najlepszych jakie ostatnio widziałam:)
ReplyDeleteZaszalałaś!!!kuchnia bardzo klimatyczna :) Wielkie brawa !
ReplyDeletePozdrawiam ciepło.
Też mi się bardzo podoba ta metamorfoza. Wszystko pięknie do siebie pasuje.
ReplyDeleteNo i zrobiłaś!!! Widzę, że jeszcze poszalałaś z ciemnym woskiem. Wygląda super! Zupełnie inne meble. Dobrze, że nałożyłaś dużo wosku, nie powinno być problemów.
ReplyDeletepiękna kuchnia, podoba mi się taka przemiana :)
ReplyDeleteBardzo fajnie wyszło. Podoba mi się.
ReplyDeleteDziekuje wszystkim za bardzo mile komentarze:)
ReplyDeletekuchnia po metamorfozie podoba mi się bardzo!!! w ogóle jest śliczna, masz świetny kolor na ścianie i to okno tez super. świetne miejsce stworzyłaś.
ReplyDeleteDoskonale Cię rozumiem...mam podobne marzenie o kuchni...
ReplyDeleteMoja jednak ''trochę'' starsza...i też bym ją chętnie odmłodziła...
Efekt jest kolosalny...bardzo mi się podoba....i lecę czytać o tej farbie... :)
Gratuluję raz jeszcze....
O jak pieknie jest teraz, ja wciaz ogladam takie metamorfozy i moze w koncu zdecyduje sie pomalowac swoja kuchnie.
ReplyDeletepozdrawiam serdecznie
Zostaję u Ciebie na dłużej... :) Oglądając zdjęcia, zgłębiając zawartość postów wiem, że znajdę tu mnóstwo inspiracji.
ReplyDeleteKuchnia wygląda super- moje klimaty. Zaciekawiłaś mnie farbami Annie Sloan. Wiedziałam, że są super, ale po Twoim poście zagłębie się bardziej w temat. I na pewno zamówię w sklepie internetowym- mam w piwnicy jeszcze kilka mebelków do przemalowania :).
Uściski serdeczne.
Bardzo dziekuje za te cieple slowa;)
DeleteCo za zmiana!Super!:)
ReplyDeleteJeszcze raz dzieki za te wszystkie mile komentarze;)
ReplyDeleteKuchnia prezentuje się niesamowicie!
ReplyDeleteCzytam tu i ówdzie i coraz bardziej przekonuję się, że warto zainwestować w te farby!
Pozdrawiam,
Katarynka
Thank you for sharing this information.
ReplyDeleteKitchen Cabinets