I have learnt about Decoupage from my Mum... I think it was a couple of years ago that she got me a lovely book. It referred to different techniques, materials, and of course it was full of gorgeous photographs. I knew straight away that it would definitely be something that I would fall for.. :) However, because of our 'never ending' home refurbishment, I only recenlty have had a chance to try it..
As predicted, I love it:) It's a fantastic way of winding down after a long stressful day at work..
Z Decoupage zaznajomila mnie moja Mama:) Pare lat temu dostalam od niej bardzo fajna ksiazke, ktora wyjasnia uzycie przeroznych technik, materialow itd a przede wszystkim ma cala mase pieknych zdjec. Od razu wiedzialam, ze na pewno bede chciala tego sprobowac.. ;) Ksiazka niestety wyladowala gdzies na dnie biurka a ja zamiast dekorowac szkatulki czy inne cuda, dekorowalam swoj dom.. (tez fajne, ale o tym w innym poscie;) ) Z racji tego, ze nasz wydawaloby sie 'niekonczacy sie' remont dobiega chyba jednak konca... :) znalazlam ostatnio troche czasu i mialam sie szanse troszeczke powyzywac .. :)
Wiadomo, to dopiero moje poczatki, dopiero sie rozkrecam.. Patrzac na cuda, ktore tworza niektorzy blogowi znajomi, mozna popasc w kompleksy.. ale nie wazne.. ;) Jest to naprawde fajna forma relaksu i mysle, ze moja przygoda z Decoupage dopiero sie zaczyna.. :)