Ksiazkowy wianek... W koncu mam i ja.. ;)
Trzeba tylko bylo poswiecic 2 ksiazki ( jedna przeczytana ale bardzo srednia.. a druga niedokonczona bo sie nie dalo.. :) wiec wyrzutow sumienia brak..;)
Tym, ktorzy jednak wyrzuty sumienia mogliby miec.. :) proponuje wydrukowanie jakichs fajnych grafik przedstawiajacych listy, nuty itd, i nastepnie skserowanie..
Zwijanie i sklejanie rozkow to troche zmudna praca.. ale efekt jest fajny i wianek wyglada naprawde slodko na scianie w sypialni:)
Kto wie, moze kiedys, (raczej nie szybko... ;) zrobie jeszcze jeden... :)
Kto wie, moze kiedys, (raczej nie szybko... ;) zrobie jeszcze jeden... :)

W koncu piatek:)
Milego weekendu, pozdrowienia ;)